niedziela, 21 kwietnia 2013

Rozdział 28

 ***Liam***

-No co wylałeś to teraz ssij ta wodę.Wyssij cała wodę z tego pomieszczenie -powiedziała i wzięła łyk wody .podszedłem.Spojrzałem na nią miała napchane policzki jak u chomika,bo miała w nich wodę.Byłem strasznie blisko.Patrzała na mnie tymi swoimi niebieskimi oczkami,pytająco.Byłem tylko ja i ona .Nikt więcej się nie liczył.Złapałem ją za policzki i pocałowałem na początku  nic nie robiła stała,ale po chwili oddała pocałunek.Na początku był delikatny,ale później coraz bardziej namiętny.Po chwili odsunąłem się od niej,aby złapać oddech.Spojrzałem w prawo i zobaczyłem zdziwioną minę Louis'a. i Zayn.Zayn  szczerzył się jakby nie wiem co zobaczył.
-Co wy robiliście ??-spytał zdziwiony Louis
-A na co to ci wyglądało ??-pytaniem na pytaniem odpowiedział Zayn któremu uśmiech nie schodził z twarzy.
-Lily a co z Harry'm myślałem że się pogodzicie -powiedział zmieszany Louis
-Louis Harry to przeszłość nie mogę,nie potrafię mu wybaczyć tego przegiął po prostu.-powiedziała Lily a w oczach miała łzy
-I myślisz że Liam to twoja przyszłość i będziesz z nim do końca??-dopytywał Lou
-Nie mam pojęcia  nie chce myśleć co będzie jutro czy jutro będę z nim czy nie.-powiedziała Lou tylko pokręcił głową
-Rozumiem cię,ale z tego nie wyjdzie nic dobrego.No  nic cieszę się waszym szczęściem -powiedział i nas przytulił Zayn oczywiście też.-Tylko nie mówicie na razie Harry'em bo się jeszcze bardziej załamie ok ??-spytał a my kiwnęliśmy głowami na tak.
-To co plaża ??-spytał Zayn jak gdyby nic się nie stało.
-Jasne idę tylko się przebrać -powiedziała Lily i wyszła.Chciałem wyjść za nią,ale Lou mnie zatrzymał
-Jesteś pewien ??-spytał
-Czego?? To że ja z Lily ??-spytałem
-Tak wiesz ona nadal kocha Harry'ego i nie odkocha się tak z dnia na dzień.Ona jest zagubiona uważaj na nią i nie zarań jej.-powiedział a ja tylko kiwnąłem głową że rozumiem i poszedłem do mojego pokoju.

***Lily***

Szłam do pokoju gdy po drodze spotkałam Niall'a.Szedł sam a to dziwne bo od czasu mojego i przyjazdu Max nie rozstawali się nawet na krok.
-Cześć Lily-powiedział przytulając się do mnie
-No cześć.A co ty tu sam robisz??-spytałam odrywając się od niego
-Miałem się ciebie o to samo spytać.Ja właśnie wracam od Harry'ego bo Max była zmęczona i poszła spać.
-Byłeś u Harry'ego ?? Pewnie wiesz już wszystko co ??-spytałam a blondyn pokiwał głową na tak
-Chciałem ciebie pocieszyć ale widzę że nie trzeba -powiedział zdziwiony.
-Tak chłopacy się już ,mną zajęli może pójdziesz z nami na plaże ??-spytałam on tylko się uśmiechnął
-Jasne!! A nie miałaś byś nic przeciwko gdyby Harry poszedł też bo wiesz musi gdzieś wyjść cały czas siedzi w tym pokoju i się użala nad sobą.On naprawdę tego żałuję i cię kocha -powiedział czułam jak łzy zbierają mi się .Wzięłam głęboki oddech.
-Wiem ale nie jestem wstanie mu wybaczyć tego.Jak będzie chciał to może iść.A teraz przepraszam muszę się przebrać -powiedziałam i posłałam blondynowi uśmiech.Poszłam do pokoju był w nim już Liam siedział na łóżku gdy zobaczył mnie od razy do mnie podszedł i wbił się w moje usta szybko oddałam pocałunek.Po chwili
-Liam muszę się przebrać-powiedziałam i podeszłam do walizki nachyliłam się i poczułam czyjeś ręce na moich biodrach odwróciłam się i byłam 1 centymetr od Liam'a czułam jego oddech na sobie.
-Ale ty jesteś nie wyżyty cały czas byś chciał -powiedziałam śmiejąc się.
-Bo ty tak na mnie działasz -powiedział  i połączył nasze usta w pocałunku.Po chwili się oderwałam od niego
-Będziesz musiał się powstrzymać bo Harry z nami idzie -powiedziałam i weszłam do łazienki.Przebrałam się (w to co na obrazku )i kostium kąpielowy i po chwili wyszłam.Liam siedział na łóżku
-Pięknie wyglądasz wiesz??-powiedział i pocałował mnie w policzek.-Jak to Harry z nami??-spytał
-Bo wiesz spotkałam naszego seksi Irlandczyka i on właśnie wracał od niego i wszystko już wie.Spytałam się go czy pójdzie z nami na plaże a on powiedział że z chęcią.I spytał się czy może iść Harry to ja powiedziałam że tak -powiedziałam to prawie na jednym wdechu.On tylko się uśmiechnął ,złapał mnie za rękę i wyszliśmy z pokoju.
-Liam nie mieliśmy przy Harry'm a on może nas tu zobaczyć!-powiedziałam i szybko go puściłam.Zeszliśmy do holu.Tam już wszyscy czekali.Modliłam się żeby Harry powiedział ze nie idzie,ale widać za słabo się modliłam bo i tak tam stał z chłopakami i się śmiał pewnie już się pogodzili to dobrze nie chciałam żeby się kłócili prze zemnie.Harry na mnie spojrzał i uśmiech znikł z jego twarzy
-To co idziemy ?-spytał Lou  widząc to
-Tak!!-krzyknął Liam.Szliśmy w stronę plaży byliśmy trochę podzieleni na grupy .Z przodu Harry,Lou,Zayn
a z tyłu Ja Liam i Niall.Szliśmy dość długo śmiejąc się każda grupa osobno czasami widziałam jak Harry odwraca się w moją stronę. Po jakiś 20 minutach chłopacy z przodu się zatrzymali.
-Tu rozbijemy obóz !-powiedział Louis.Wszyscy zaczęliśmy się śmiać.Chłopacy poszli się kąpać a ja zostałam i się opalałam.Po 30 minutach wyszli i szli w moją stronę wzięłam telefon i zrobiłam fotkę
-Co tam robisz ??-spytał Lou wyrywając mi telefon
-Ej oddaj !!-wstałam i chciałam mu zabrać,ale znowu czemu ja muszę być taka niska dlaczego ??!!
-Patrzcie zrobiła nam zdjęcie.-powiedział Lou i pokazał je chłopakom.
-Ale my boscy jesteśmy a ja to najlepszy !!-powiedział Lou a ja zaczęłam się śmiać-No co ??-spytał zdziwiony
-Wmawiaj to sobie -powiedziałam nadal się śmiejąc-Ja idę się kąpać idzie ktoś ??-spytałam Liam,Lou,Niall,Zayn rzucili się na ręczniki w wyniku kapitulacji
-Ja pójdę -powiedział Harry spojrzałam na niego,a on spuścił wzrok.Poszliśmy razem ja pływałam a on mi się przyglądał.Po chwili stanęłam żeby odpocząć
-Lily chciałbym cię przepościć naprawdę tego nie chciałem.Bardzo tego żałuję Kocham cię i zrobię wszystko żeby było jak dawniej  .Nawet nie wiesz jak cierpię wiedząc że ...-nie dokończył bo się wtrąciłam.
-Harry wiem ja ciebie też kocham,ale nie jestem w stanie ci tego wybaczyć.Jesteś dla mnie przeszłością.Zachowujmy się tak jakbyśmy nic do siebie nie czuli proszę-powiedziałam on tylko spuści głowę i przytaknął
-Ale będziemy się przyjaźnić jesteś dla mnie bardzo ważna nie chcę,żebym cię stracił -powiedział a ja czułam jak łzy nabierają mi się do oczu.Chciała mu wygarnąć już jestem ważna to dlaczego mnie zdradził,ale mniejsza z tym jestem z Liam'em,!!
-Tak oczywiście !-powiedziałam .Wyszliśmy żadne z nas nie miało już ochoty na pływanie.kiedy tylko przyszłam Niall rzucił się na mnie.
-Czy to prawda??-spytał,
-Ale o co chodzi ??-spytałam
-Jak to o co chodzi ??Zamieszkasz z nami ??-spytał a ja odetchnęłam z ulgą myślałam że wie o mnie i Liam'ie.
-No prawdopodobnie tak zastanawiam się jeszcze -powiedziałam a na twarzy Irlandczyka  pojawił się wielki uśmiech
-Przeze mnie nie wiesz czy z nami zamieszkać ??-nagle spytał Harry ze spuszczoną głową w dół
-Nie! Nie chcę się wam narzucać-powiedziałam
-Ty?? Nigdy w życiu kochana -powiedział Niall i pocałował mnie w policzek.Uśmiechnęłam się i szliśmy do chłopaków usidłam koło Liam'a.,a  Harry usiadł koło mnie ale nie spojrzał na mnie źle się czułam siedząc miedzy nimi.Harry'ego kocham i tego ukryć się nie da,ale z drugiej strony Liam do którego  nie wiem co czuję może to zauroczenie  tylko i wyłącznie ??Albo chcę pokazać Harry'emu że tez mogę kogoś mieć sama już nie wiem.Z rozmyśleń wyrwali mnie chłopacy
-Lily zbieramy się ??-spytał Zayn
-Co ?? A tak jasne !-powiedziałam ,wstałam chłopacy wzięli nasze rzeczy i szliśmy z powrotem do hotelu.
Szłam między Lou i Harry starałam się nie myśleć o tym że idę koło niego (Harry'ego).Całą drogę rozmawiałam z Lou o tym co by było gdyby na świecie zabrakło marchewek.
-No ja ci mówię świat był by dziwny,smutny bez takiej marchewki -powiedział Lou kończąc tym samumy swoją mowę.
-Zgadzam się w 100% z tobą!! Świat by oszalał a na pewno my -powiedziałam i wybuchliśmy śmiechem,ale kiedy tylko zobaczyłam kto stoi pod hotelem.Uśmiech zniknął tak szybko jak pojawił się na moich ustach.A stała tam nie kto inny jak Jade.Podeszliśmy bliżej a ona od razy rzuciła się na Harry'ego i pocałowała go,on nie protestował .To było przegięcie pobiegłam szybko do hotelu a chłopacy za mną.

***Harry*** 

Kiedy zobaczyłem Jade przy hotelu wiedziałem że nie wyniknie z tego nic dobrego.Od razu rzuciła się na mnie i wbiła się w moje usta.Dlaczego nie zareagowałem tylko pozwoliłem jej na to?? Jestem taki słaby.Po chwili opamiętałem się i odepchnąłem ją ode mnie.Ona na mnie spojrzała pytająco
-Dlaczego nie zadzwoniłeś ??-spytała,a ja nie wiedziałem o co chodzi -Lily dała ci kartkę tak ??
-Tak dała.-powiedziałem teraz rozumiem nie wiem co tam było bo od razu ją podarłem.-Jade zrozum ja cię nie kocham -mówiłem spokojnie.
-Ale jak to ??-spytała zdziwiona -Przecież mnie pocałowałeś !!-krzyczała właśnie tego chciałem ominąć.Awantury przy ludziach
-Wiem i to był mój błąd ja kocham Lily a przez to rozstaliśmy się.!-krzyczałem.ona się o dziwo uspokoiła
-Dlaczego mi nie powiedziałeś że ją kochasz tylko zmyśliłeś to ??-spytała spokojnie nie to co wcześniej
-Nie wiem kiedy cię zobaczyłem taką śliczną jak zwykle dawne wspomnienia wróciły i to wyszło .Później zobaczyłem że Lily gada z tym gościem i pomyślałem że ona może mnie zdradzić  tak jak ja ją-i znów zacząłem płakać.Może to trochę babskie,ale ja nic na to nie poradzę że płacze nie zatrzymam tego.
-Harry mogłeś powiedzieć zrozumiałam bym mi i tak chodziło tylko o seks-powiedziała pocałowała mnie w policzek i poszła.Stałem chwilę w miejscu i próbowałem nadążyć.Ona chciała tylko seksu dlatego to robiła ?? Po chwili wszedłem do hotelu.

***Lily***

Znowu!! Kurwa ile jeszcze ledwo co przeżyłam ten wypad na plaże z Harry'em to jeszcze ta Jade.Boże ty chyba świetnie się bawisz kiedy widzisz jak cierpię co??Zamknęłam się w łazience nie chciałam na nikogo patrzeć i słuchać" wszystko będzie dobrze".Oparłam się o drzwi łazienki i zjechałam na dół głowę schowałam w kolana.Nagle usłyszałam jak ktoś puka.
-Lily otwórz proszę!!-był to Liam
-Nie zostaw mnie samą !!-krzyknęłam
-Lily proszę -powiedział tym razem ciszej
-Nie!! Zostaw mnie !!-krzyknęłam
-Dobra idę po chłopaków może oni cię przekonają -powiedział i już po chwili słyszałam jak drzwi się zamykają.Niech se idzie i tak im nie otworze nie ma takiej opcji.Wstałam i pobiegłam do mojej walizki i wyciągnęłam żelki i szybko wróciłam do łazienki   Moje życie jest do bani to co że znam chłopaków z 1D.Rodzice mnie z domu wyrzucili,chłopak którego kocham mnie zdradził  jestem z jego najlepszym przyjacielem do którego nie wiem, czy coś czuję czy nie.Po prostu moje życie jest do bani ja jestem do bani.Popełniłam bym samobójstwo,ale jestem temu przeciwna i zawsze mówiłam że ze wszystkim można sobie dać radę.Ale nie wiedziałam wtedy jakie to trudne.A po za tym pewnie chłopacy by się zabili  żeby mnie zabić w niebie lub piekle.O mój boże o czym ja myślę.Nagle usłyszałam jak ktoś wchodzi do pokoju.
-Liam i tak nie otworze !!-krzyknęłam,
-Lily to ja Harry-usłyszałam a serce zaczęło walić mi szybciej
-Idź stąd!!-krzyknęłam
-Nie !! dopóki nie wyjdziesz.-nic nie odpowiedziałam-Dobra jak chcesz-powiedział i poczułam jak ktoś szarpie za drzwi.Odsunęłam się.-Wpuść mnie !! Będę tu stał dopóki mnie nie wpuścisz !!
-Hahah miłego czekania-powiedziałam zajadając się żelkami.Po co on tu przyszedł??
-Z tobą zawsze jest miło chodź jesteś po drugiej stronie -powiedział a ja poczułam motylki w brzuchu.Dlaczego ?? Boże dlaczego on musi tak być??Nic nie odpowiedziałam
-Lily wiesz cieszę się że z nami zamieszkasz -powiedział a ja głupia sama do siebie się uśmiechałam.-Dlaczego nie odpowiadasz ??-spytał ale nadal cisza.-Lily wszystko dobrze ?!!-tym razem słyszałam nie pokój w jego głosie.-Lily proszę odezwij się ?!!-chciałam go trochę zdenerwować i nic nie mówiłam -Lily do cholery żyjesz tam czy  nie?!! Nie zgrywaj się ze mnie odezwij się no!!!-wybuchłam śmiechem -Fajnie się tak ze mnie śmiać ??-spytał a ja się nadal śmiałam -Odpowiedz bo czuję się jak bym rozmawiał sam ze sobą
-I dobrze ci tak!-powiedziałam
-O żyjesz!! cieszę się !-krzyknął -Wpuścisz mnie ??-spytał ledwo co usłyszałam.Ja kiwałam głową na nie
-Hallo!! -usłyszałam .No tak on mnie nie widzi walnęłam się w czoło.
-Nie!-krzyknęłam dość głośno
-Proszę nic ci nie zrobię możesz powiedzieć mi o co chodzi albo chłopakom co wybierasz??-znał mnie wiedział że wolę powiedzieć mu a nie chłopakom.
-Ty czczwany wężu -powiedziałam i otworzyłam mu drzwi.Usiadłam na toalecie a on na wannie.Chwilę nie zręcznej ciszy przerwał on.
-To przez Jade??-spytał ja spuściłam głowę i kiwnęłam na tak-Ona dla mnie nic nie znaczy
-Jak to nie ??Mam ci przypomnieć twoje słowa co ??-spytałam a po policzkach zaczęły spływać mi łzy
-Nie proszę nie! Cały czas nie daje mi to spokoju po co ja to powiedziałem byłem strasznie głupi !!Ja tak nie myślę naprawdę !!
-Ta......
-Lily wybaczysz mi to ??Chciałbym żeby było jak dawniej.Proszę-powiedział uklękną przed mną i złapał mnie za rękę
-Harry ja nie mogę -powiedziałam drżącym głosem.
-Dlaczego??
-Ja.. ja ja jestem z Liam'em!!-powiedziałam i wybiegłam z płaczem .Wpadłam na Louis'a od razu przytuliłam się do niego.
-Cicho nie płacz chodź idziemy na marchewkę i wszystko mi opowiesz -powiedział a ja tylko się uśmiechnęłam i poszłam z nim.No to teraz Lou jest moi tatusiem.Liam zastąpił mi Harry'ego,a Lou Liam'a. Haha ciekawe co będzie później.

***Harry***

Lily jest z Liam'em co od kiedy??!! Jak on mógł mi to zrobić?? Jak ona mogła mi to zrobić?? Jak oni mogli mi to zrobić?? Dlaczego??Moja Lily i Liam ?? Czy oni byli w tym samym czasie co ja z Lily?? Ile to trwa??
kiedy zamierzali mi o tym powiedzieć?? Czy chłopacy o tym wiedzą ??
Tyle pytań a kto mi do cholery odpowie co ?? Lily wybiegła,a ja siedziałem i patrzałem się na ścianę Mam tego dość ja się zadręczałem ze ją zdradziłem a ona z moim kumplem??
Wyszedłem wściekły z pokoju Liam'a i Lily.Znowu te głupie łzy leciały jak szalone.Ja ją kocham do cholery a on z moim przyjacielem.No to kurwa nazywa się solidarność.Wszedłem do pokoju pierwsze co to skierowałem się do kosza na śmieci .Wyrzuciłem wszystko i zacząłem szukać.Po chwili znalazłem parę rozdartych kawałków papieru a na nich ciąg cyfr.Usiadłem na łóżku wyciągnęłam telefon i wpisałem numer.Zawahałem się,ale już po chwili nacisnąłem zieloną słuchawkę.Po 3 sygnałach usłyszałem głos.......

_______________________________________________________________________
Hej :D I jak wam się podoba co ??
Wiem wiem trochę tam namieszałam,ale poczekajcie do następnych tam będzie się działo buhhah :D
I pewnie nie nawiedzicie mnie za to że przerwałam w takim momencie co ??
No to teraz stara śpiewka że macie komentować bo mało komentarzy,ale ważne że wchodzicie no bo kurna niedługo będzie już 10 000 wejść czaicie !!! :D Ahh :)
Ale nie ma że ktoś komentuje 2 razy zrozumiano ?? :D
Kocham was i pozdrawiam was wszystkich i dziewczyn i chłopaków :D
Jeżeli ktoś chce dedyk to piszcie na GG albo na pocztę jest ukazana na moim profilu :D
Bo ostatnio dowiedziałam się że czytają to nie tylko dziewczyny a i chłopacy też :D 
Następny może w czwartek :D Ale podkreślam może .
Dziękuję że czytacie jesteście boscy,świetni.
Dobra ja już kończę bo się rozpisałam Paaa :*

Wasza Pikaczuu 



13 komentarzy:

  1. Kocham Kocham Kocham ja chce już następny ♥ Czekam na nexta :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Boskie <3 czekam na nn :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Super rozdział czekam na następny x D nie jestem wściekła o to, że przerwalas w takiej chwili, bo lubię gdy ktoś trzyma mnie w niepewności x D ;)
    Pozdrawiam ;*
    Karola :P

    OdpowiedzUsuń
  4. No i tak ma być! Sorki że nie napisałem Ci na GG tej tajnej wiadomości ale czasu nie byłobo czekałem na odpowiedzi od miss piggy i niebieskookiej ale już sie biore jutro jak przyjdziesz ze szkoły wiadomość na GG będzie czekać!


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj oj obijasz się bo nadal nie otrzymałam tej tajnej wiadomości od Ciebie :D

      Usuń
  5. Ulala no fajnie masz !!! Też tak chce ! Chociaż mojego bloga o tego tu tu -----> http://opowiadaniaonedirectionsandra99.blogspot.com/ (komentarz zawiera lokowanie produktu xD muahahah ) Też czyta paru chłopców :) Rozdział genialny !!! Wiesz że czekam xDD hahah

    OdpowiedzUsuń
  6. boski rozdział jak każdy! ;) trochę andrenalinki nie zaszkodzi xDee a i tak w ogóle to się nie czepiaj, bo już nie komentuje cały czas z anonima kilka razy pod rząd :( tylko raz tak zrobiłam, bo byłam zrozpaczona :D heh.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hah wiem :D
      I jaka adrenalina przecież ty już wiesz dobrze co będzie :))

      Usuń
    2. oj tam oj tam ! ale wiesz pisałaś że coś możesz zmienić więc nigdy nic nie wiadomo ! ;)

      Usuń
  7. Będę czekać na następny rozdzział z dużym szczęściem :)
    Kocham :D Czekam na kolejny.

    OdpowiedzUsuń
  8. Dlaczegooo w takiej chwili, ale nic poczekam na następny z niecierpliwością :D
    Lidziaaaa ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Czytam bardzo dużo opowiadaniach o 1D i te należą do najlepszych jakie czytałam ;) Czekam na następny.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziewczyna nie lubiana w szkole...wyjeżdża do babci do Londynu. Poznaje pare nowych ludzi, cieszy się że w końcu jest ktoś kto ją akceptuje...jednak jej szczęście i problemy się nie kończą. Zakochuje się...ale co w tym jest złego? Bo nie w jednej osobie...Jak zakończy się ta historia.? A jak zacznie.? Dowiesz się czytając: http://myownworld-opowiadanieoonedirection.blogspot.com/

    Przepraszam za spam. Mam nadzieję że zajrzysz.:)

    OdpowiedzUsuń