wtorek, 9 kwietnia 2013

Rozdziął 25

***Lily***

-Max wszystko masz ??-spytałam wsiadając do taksówki
-Tam mam a ty??-spytała
-Raczej tak -powiedziałam i ruszyłyśmy na lotnisko.Po długiej jadzie w końcu dojechaliśmy.Wykonałyśmy wszystkie czynności które są potrzebne na lotnisku.I już leciałyśmy napisałam jeszcze do Liam'a "Jestem w samolocie",bo on po nas przyjeżdża.Cała drogę przegadałam z Max,a pod koniec zasnęłyśmy.Samolot wylądował zabrałyśmy walizki i szukałyśmy w tłumie Liam'a.
-Lily,Max tu!!-usłyszałam znajomy głos za sobą odwróciłam się i stał uśmiechnięty od ucha do ucha Liam.pobiegłam szybko do niego i się przytuliłam
-Cześć mała urosłaś -powiedział i poczochrał mnie po włosach
-Piłam dużo mleka Tatusiu -powiedziałam i wytknęłam mu język.Liam wziął nasze walizki i poszliśmy do samochodu.Zawiózł nas do hotelu i musiał wracać żeby chłopacy się niczego nie domyślili.Usiadłam na łóżku i ktoś do mnie zadzwonił
-Hej kotku -usłyszałam bardzo dobrze znany mi głos Harry'ego
-Cześć i jak tam trasa??-spytałam
-A dobrze za 2 godziny mamy koncert,a ja cały czas myślę o tobie -powiedział
-Oj poczekaj jeszcze trochę i się zobaczymy-powiedziałam a uśmiech nie chciał zejść mi z twarzy
-Trochę?? wieczność !-krzyknął a ja zaczęłam się śmiać -Nie śmiej się  to prawda !
-Tak tak masz rację to poważna sprawa -Max machała mi ręka że mam już kończyć bo idziemy na zakupy -Ja muszę kończyć Pa-powiedziałam i się rozłączyłam.Wzięłam portfel i poszłam z Max na "małe" zakupy.Kupiłyśmy sobie pełno bluzek i spodenek.Poszłyśmy jeszcze do restauracji i musiałyśmy wracać szykować się na  koncert.Wzięłam prysznic i ubrałam to,włosy zostawiłam rozpuszczone.Max ubrała się podobnie.Samochód czekał już na nas żeby zawieść nas na koncert.

***Harry*** 

Za chwilę wychodzimy na scenę.Wszyscy czekamy tylko na znak że możemy wejść.
-3,2,1 Wchodzicie !-usłyszałem przez słuchawkę w uchu.Wybiegłem z chłopakami na scenę i było słychać tylko krzyki dziewczyn.Zaczęliśmy śpiewać LWWY.Podszedł do mnie Liam
-Patrz kto tam stoi -powiedział i wskazał palcem na dwie dziewczyny.
-Lily i Max??-spytałem z nadzieją w głosie.Liam tylko się uśmiechnął do mnie.
-Lily macham do Ciebie!!!-krzyknąłem przez mikrofon.Kiedy ją zobaczyłem nie mogłem uwierzyć przyleciała!!To były najdłuższe 2 godziny w moim życiu Czekałem aż koncert dobiegnie do końca.Cały czas patrzałem w stronę Lily i Max,wszystkie piosenki dedykowaliśmy im Koncert się skończył no na reszcie  szybko zbiegłem ze sceny za kulisy gdzie była tam Lily.Stała tyłem do mnie wiec nie zauważyła jak do niej podbiegłem.Przytuliłem ja od tyłu i obróciłem przodem do mnie.I nie czekając długo wbiłem się w jej usta.Po chwili się oderwałem
-Mówiłaś że spotkamy się za 3 miesiące -powiedziałem i wypuszczając jej z uścisku
-Nie powiedziałam że spotkamy się za 3 i nie powiedziałam miesiące -powiedziała i wytknęła mi język,a ja jeszcze raz ja pocałowałem.Oparłem czoło o jej
-Tyle na to czekałem -powiedziałem i nagle ktoś mi ją wyrwał był to Louis
-Lily!! Przyjechałaś dla mnie!! Kocham Cie!-powiedział Lou i ją uściskał,a po nim Niall ,ale po chwili zniknął z Max.
-Ona przyjechała do mnie !-krzyknąłem i wyrwałem ją Zayn'owi
-Podziel się !-krzykną Liam -A nie ja już przytulałem -powiedział z zaciszem
-Ty wiedziałaś i nic nie mówiłeś ??-spytałem a Liam uśmiechnął się podszedłem do niego i go przytuliłem.
-My idziemy!-powiedziałem i złapałem rękę Lily i poszedłem z nią do wyjścia.Nie przemyślałem tego pełno fanek było nie dały nam przejść.
-Dziewczyny chce spędzić trochę czasu z Lily -powiedziałem i pocałowałem ją w pliczek.Nie miałem ochoty stać tu z nimi
-Nie zganiaj na mnie bo będą mnie z pochodniami gonić! Zrób zdjęcia i rozdaj autografy a nie
-Ale ty..
- Zostaniemy tu dopóki nie zrobisz z każdą fotki -powiedziała z wielkim uśmiechem Lily.Zacząłem rozdawać autografy,a Lily robiła mi zdjęcia z fankami.To było niesamowite wszystkie fanki polubiły Lily i były jej wdzięczne za to że robi zdjęcia.Po godzinie mogliśmy już spokojnie iść na randkę.Wsiedliśmy do samochodu i pojechaliśmy do restauracji.Wybrałem najdroższą i najlepsza jaka tu znałem.Usiedliśmy przy oknie.
-Harry nie musiałeś mnie tu zabierać.Wiesz jak tu drogo ??-spytała
-Wiem ale ty jesteś tego warta-powiedziałem a ona pocałowała mnie w policzek.Podszedł do nas kelner zamówiliśmy Tortilla de Patatas.Nie wiedzieliśmy co to jest,ale nazwa nam się spodobała wiec wzięliśmy.Po chwili kelner przyniósł nam zamówienie.
-Myślałem że nigdy nie będę tak szczęśliwy jak teraz -powiedziałem patrząc na Lily
-Bo jedzenie  przynieśli ??-spytała Lily i wybuchliśmy śmiechem
-Tak tylko o tym marzyłem -powiedziałem nie odrywając wzroku od niej
-Ranisz mnie -powiedziała Lily z smutną miną
-Oj przepraszam.Wiesz że tylko ty się liczysz
-Aha .Myślisz że za ten tekst dostaniesz buzi ??-spytała.ale znała moja odpowiedź
-Tak -powiedziałem dumny chciałem ją pocałować ale w ostatniej chwili odwróciła się i pocałowałem ją w policzek
-To się myliłeś -powiedziała wytykając mi język
-Wredna jesteś -powiedziałem z miną FOCH
-A i tak mnie kochasz
-No nie da się ukryć kocham cię-powiedziałem a Lily mnie pocałowała
-I wystarczyło tylko to powiedzieć -powiedziała odrywając się ode mnie.Zjedliśmy kolację i wróciliśmy do hotelu . Gdzie mieszkałem tymczasowo z chłopakami .Walizki Lily były już u mnie w pokoju.Byłem trochę zmęczony,ale nie mogłem iść spać bo Lily jest i nie pozwolę żeby się nudziła kiedy będę spać.
-To co robimy ??-spytał Lily siadając na łóżku
-Mam pomysł -powiedziałem i zacząłem ją całować.Długo to nie trwało bo do pokoju wpadł Zayn
-Cześć.Oj przepraszam że przeszkadzam,ale idziemy na plaże idziecie ??-spytał
-Jasne !-krzyknęła Lily
-Za 20 minut w holu -powiedział i wyszedł
-Idę się przebrać-powiedziała i poszła do łazienki.Ja położyłem się na łóżku i zasnąłem.

***Lily*** 

Wyszłam z łazienki i zobaczyłam jak Harry śpi.Uśmiechałam się pod nosem.Stałam i patrzałam jak sobie śpi nagle dostałam sms od Zayn'a "Idziecie? my czekamy"Odpisałam mu "Nie jednak zostajemy".Wzięłam telefon i zaczęłam oglądać zdjęcia z koncertu,które zrobiłam.Po jakieś godzinie dopiero położyłam się spać.


Oooo mój boże w takim krótkim czasie i tyle komentarzy :*** 
Ale mnie kochacie :) Jeżeli będziecie tak komentować zawsze to rozdziały będą często i to bardzo często :D
Wiem że ten jest krótki,ale mówiłam że weny brak  :(( Przepraszam następny dłuższy i lepszy obiecuję :)
Ktoś napisał że chce konkurs. Więc pytanie do was czy wy chcecie znów jakiś konkurs ?? :D
Dostałam nominację The Versatile Blogger Award Super  bo to moja już druga :D
I tam muszę podać 7 faktów o mnie to co byście chcieli wiedzieć ?? :D piszcie w komentarzach !!
 Wyświetlenia: 6261 :D Po prostu szok :D Mam nadzieję że wiele osób czyta mojego bloga a nie tylko jedna i robi tyle wejść :D Hehe ale tak czy inaczej dziękuje :***
Kocham was :***  
Paaa :***

8 komentarzy:

  1. oo pierwsza :* super rozdzial i czekam na nastepny :) mam nadzieje ze wena wroci :) !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Pewnie ze chcemy konkurs :) moga byc zawsze :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Czaaaad ! Pisz szybko . Wena wróci na pewno :*

    OdpowiedzUsuń
  4. no oczywiście że jakiś konkurs. a tak poza tym to ja napisałam kochana, że chcę konkurs. wena wróci! na pewno ! ;) a i tak w ogóle świetny rozdział. ale go załatwiła. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. super nie moge doczekać sie nn :)

    OdpowiedzUsuń
  6. a tak w ogóle to kiedy następny ? szybciuteńko poplooose !

    OdpowiedzUsuń