piątek, 8 lutego 2013

rozdział 10

***Liam***


Weszliśmy do domu i zobaczyliśmy jak Harry leży plackiem w salonie a w lewej ręce ma rozbitą  butelkę .Podniosłem go z Zaynem.Chcieliśmy zanieść go do sypialni
-Ej czekajcie!!- krzyknęła Lily-Czemu jest tu tyle krwi ??-spytała przerażona.A ja poczułem jak coś spływa mi po ręce.To była krew ale z skąd?? Po chwili zobaczyłem że to krew Harr'ego z głowy.Stałem i nic nie robiłem.Nagle Lily podbiegła i go przeniosła do łazienki.Ale jak no tak chuda i krucha dziewczyna a dała radę??!! szok.
***Lily***
Jak tylko zauważyłam krew na podłodze wiedziałam że coś sobie ten debil zrobił. Liam powiedział że to z jego głowy.Więc szybko podbiegłam do niego i go wzięłam do łazienki nie wiem skąd miałam tyle siły. Położyłam go i obmyłam mu ranę nie było zbyt łatwo bo się przebudził.Wiercił się jak by miał napad padaczki.Ale nic dałam radę obmyłam ranę i obandażowałam go. Nagle do łazienki wbiegł Louis a za nim reszta.
-I jak z nim ??-spytał zmartwiony Louis
-Wszystko ok ale nieźle musiał w coś walnąć -powiedziałam
-No ale super woman Lily na posterunku -powiedział Niall a wszyscy zaczęliśmy się śmiać
-Ej jesteście jak się cieszę że was widzę no nie uwierzycie jaki miałem sen że byliście na mnie źli i pojechaliście gdzieś i O Mój Boże Masz Czerwone Włosy !!-krzyknął zdziwiony Harry a ja się tylko uśmiechnęłam ale później przypomniałam sobie co on zrobił i uśmiech z mojej twarzy znikł.Wstała i poszłam ogarnąć bo taki burdel miałam przez niego w domu że szok.

*** Harry***

Obudziłem się bo coś strasznie mnie piekło.Otworzyłem oczy i zobaczyłem ją. Lily spojrzałem na bok a tam chłopaki ucieszyłem się jak małe dziecko zacząłem gadać jak najęty a później się skapnąłem że Lily Ma CZERWONE WŁOSY!!! kiedy to powiedziałem zobaczyłem jej piękny uśmiech.Ale po chwili znikł szkoda .Szybko wybiegła z łazienki  i zostałem z chłopakami.
-Co ja wam zrobiłem -spytałem po chwili
-Ty się jeszcze pytasz co ??!!-krzyknął Niall i wyszedł a ja się spojrzałem na Louisa wzrokiem pytającym
-Naprawdę nie wiesz ??-spytał Louis
-Naprawdę nie wiem powiedz proszę -powiedziałem i zrobiłem minę kota ze Shreka wszyscy wyszli oprócz Louis,który usiadł na wannie a ja koło niego po chwili ciszy zaczął
-Wczoraj jak Madzia przyszła ty zacząłeś do niej świrować nie pamiętasz ?? -spytał Louis
-Co ja z nią nie flirtowałem !!
-Jak to nie prawię się całowaliście tam i jeszcze przy Lily wiesz nie spodziewałem się tego po tobie.Zawsze mówiłeś że najgorsze co może być to ...
-Wiem co mówię tak. Ale ja z nią nie flirtowałem przecież wiesz że mi się Lily podoba a nie ona
-Jakoś na to nie wygląda.Może sobie odpuść co?? tylko ją ranisz -powiedział i wyszedł.Po  chwili do łazienki weszła Lily kiedy mnie zobaczyła chciał wyjść.
-Zaczekaj nie wychodź -powiedziałem a on o dziwno się zatrzymała
-Co chcesz?? Nie widzisz że jestem zajęta sprzątaniem burdelu który zrobiłeś ?? - powiedziała chłodno
-Możesz  chwilę ze mną porozmawiać proszę-powiedziałem a ona usiadła koło mnie
-o czym chcesz gadać -nadal mówiła z takim chłodem do mnie
-Nie wiedziałem że to tak wygląda zależy mi na tobie naprawdę przepraszam mi zależy tylko na Tobie proszę  uwierz  -powiedziałem cicho jej na ucho.A on tylko wstała
-To już wszystko co chciałeś powiedzieć to pozwól że wyjdę -poszła siedziałem tam jeszcze chwilę i poszedłem do kuchni gdzie był Niall.i Zayn
-Jesteście na mnie źli ??-spytałem smutno
-A jak myślisz ??-spytał oburzony Zayn -co ty sobie wgl myślałeś żeby robić takie rzeczy po tym jak powiedziałeś Lily że podoba cię się a później do jej przyjaciółki zarywasz !!wiesz że ona ma pod górkę całe życie-powiedział wściekły Zayn
-Ale to ...-nie dołączyłem bo Niall  mi przerwał
-Nie ma żadnego ALE rozumiesz idź do niej ją  przeprosić i nie tłumacz się nam tylko jej ale nie wiem czy to coś wskóra-powiedział Niall i zaczął wcinać kanapkę.Naglę ze salonu dobiegły jakieś krzyki i śmiech.Szybko tam pobiegłem i zobaczyłem Lily na rękach u Liama przestraszoną na maksa a Louis na podłodze który zwija się ze śmiechu.
-WTF??-powiedział Zayn.Liam chciał położyć Lily na ziemie ale ta go trzymała i nie chciała puścić.
-Lily może cię postawię co ?? -spytał Liam
-Nie ja Cię nie puszcze bo ten debil znowu to zrobi -powiedziała Lily
-Ale ja muszę do toalety.To idziesz ze mną ??-spytał Liam poruszając śmiesznie brwiami
-To daj ją mi -powiedział Niall a Liam szybko ją podał i obiegł to wc .
-To może ktoś mi wyjaśni o co chodzi ??-spytał Zayn
-Niech wam powie ten debil -powiedziała Lily.Louis jeszcze się śmiał ale po chwili już przestał o zaczął mówić
-Ale ja nic takiego nie zrobiłem tylko złapałem mysz i jej za bluzkę włożyłem a ona zaczęła krzyczeć i Liam jej ją wyciągną i ona mu na ręce wskoczyła -mówił śmiejąc się cały czas a Lily patrzała na niego z miną zabójcy.
-Co ty jej zrobiłeś??!! -krzyknąłem wściekły-głupi jesteś!!-krzyknąłem a wszyscy na mnie spojrzeli
-To był tylko żart ona to wie nie denerwuj się  tak  -powiedział zdziwiony Louis
-Ale to było nie mądre ona teraz się boi co...-nie dołączyłem bo Lily się wtrąciła
-Spokój uspokójcie się Harry nie krzycz na Louisa to był tylko żart głupi ale żart. Niall postaw mnie na ziemie -postawił ją a ona dała buziaka mu w policzek -Było minęło a teraz sprzątacie -powiedziała i się uśmiechnęła
-Jak to my a ty to co ??-spytał Liam właśnie wrócił z wc
-Bo ja nie mogę jestem jestem roztrzęsiona tym co się stało nie wiem czy będę mogła w ogól coś robić -powiedziała siadając na fotel i się uśmiechając-Przykro mi
-Nie dasz rady ??-spytał Zayn
-Nie dam przykro mi
-mi też że muszę to zrobić- podbiegł do Lily i zaczął ją łaskotać -Jeszcze jakieś sprzeciwy masz -spytał
-Nie nie już sprzątam tylko mnie puść -mówiła przez śmiech
-Za całusa- powiedział Zayn
-Dobra tylko puść
-Ja też chce -krzyknął Louis
-Nie nawet nie ma mowy -a wtedy Zayn się na nią spojrzał -Dobra dobra ktoś jeszcze??-spytała a wszyscy zaczęli krzyczeć że ja nawet ja krzyknąłem że chce.Podeszła do każdego i dała buzi oprócz mnie.
-A ja ??-spytałem i zrobiłem smutną minę.Ona na mnie spojrzała podeszła i dała mi buziaka widać było że nie chętnie.
-Dałam więc sprzątamy -powiedziała Lily został tylko salon więc szybko poszedł.Po 20 minutach już czysty był siedzieliśmy wszyscy i graliśmy na konsoli gdy naglę zauważyłem że Liam ma nowy tatuaż
-Ej od kiedy masz nowy tatuaż ??
-OD wczoraj wszyscy sobie taki zrobiliśmy tylko że Lily ma na karku -powiedział Liam
-A co to znaczy bo to nie po naszemu
-przyjaźń na wielki po polsku -powiedziała Lily. A ja spuściłem głowę i nie miałem już ochoty na nic więcej poszedłem do pokoju  włączyłem laptopa wszedłem na tt i napisałem 'Było tak zajebiście i wszystko zjebałem przepraszam Cię bardzo nie wiesz jak tego żałuję ".Chwilę jeszcze posiedziałem na necie i poszedłem spać.Po godzinie nie mogłem zasnąć i poczułem jak ktoś kładzie się obok mnie była to Lily.
-Co ty tu robisz ??-spytałem zdziwiony
-kładę się spać coś nie pasuje??-odpowiedziała chłodno
-Nie tylko -nie dołączyłem
-Cicho siedź i śpij -powiedziała
-Nie nie będę cicho!-krzyknąłem a ona się do mnie odwróciła
-O co Ci chodzi ??-spytała zdziwiona
-No bo ja w Tobie a ty mi nie wierzysz zachowujesz się tak jak byś mnie nie znała
-A jak mam się zachowywać?
-Tak jak przedtem przytulałaś się do mnie dałaś buzi w policzek uśmiechałaś się do mnie tak pięknie a teraz to Nic!!
-Ty jeszcze chcesz żeby było jak przedtem.Twoje nie doczekanie.Ciekawe jak ty byś się zachowywał jak ja bym zarywała do Louis ??
-Wkurwił bym się tak samo jak wtedy tańczyłaś z tym kolesiem na imprezie.Ale ja nie zarywałem do Magdy!
-O mój boże -wstała - jak to nie spytaj się Louisa Niall'a których z chłopaków oni to potwierdzą- wstałem i stałem kilka centymetrów od jej.
-ZROZUM TO W KOŃCU JA ŚWIATA POZA TOBĄ NIE WIDZĘ!!-przytuliłem ją do siebie poczułem jak pojedyncze łzy spływają na moją bluzkę.-Przepraszam cię nigdy więcej tego nie zrobię obiecuję.-Ona nic nie powiedziała tylko się we mnie wtuliła.Usiadłem na łóżku a ona usiadła mi na kolanach.
-Ale proszę Cię skarbie nie płacz tylko pokaż ten swój piękny uśmiech który tak kocham-ona się uśmiechnęła ale nadal nic nie mówiła-to może powiesz mi dlaczego przyszłaś tu bo nie wierze że przyszłaś bo chciałaś -powiedziałem uśmiechając się do niej
-Miałam spać z Niall'em ale on przez sen puszcza bąki -na te słowa zaczęliśmy się śmiać.-Dobra ja idę spać
-Dobrze ale powiedz mi na jeszcze 2 pytania ok?-spytałem
-Dobra tylko szybko bo spać mi się chce
-Pierwsze wybaczasz mi ??-spytałem nie pewnie
-Tak wybaczam-pocałowała mnie w policzek-a Drugie to ??
-Te czerwone włosy to na zawsze czy ??
-Nie do końca wakacji a później się zmyje a co ?
-Nie nic tak pytam a teraz spać -położyliśmy się spać czekałem tak długo aż zaśnie.Po nie całych 5 minutach zasnęła pocałowałem ją w czoło i sam zasnąłem jak małe dziecko .





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz