***Liam***
Siedzieliśmy u Lily w domu mały domek ale bardzo ładnie ustrojony zjedliśmy obiad rozpakowaliśmy się i zaczęliśmy oglądać telewizję włączyliśmy na jakiś program o plotkach żeby się trochę pośmiać co oni wymyślą.Oglądaliśmy godzinę i zaczęli mówić o nas na początku o Harrym i o gwałcie później o koncertach a na końcu o tym że Lily jest wredną sku***. Na początku się śmiała ale później zauważyłem łzy w jej oczach szybko pobiegła do pokoju powiedziała że musi zostać sama.Więc czekaliśmy aż przyjdzie oglądaliśmy jakiś film i myślałem żeby tylko nie była na nas zła za to bo to jednak nasz wina.Po jakiś czasie przyszła już wesoła z jakąś blondynką w ogóle nie podobną do niej ona była w mini długie blond włosy i obcasy.Lily ją przestawiła miała na imię Magda dziwne imię nie tutejsze.Rozmawialiśmy o rożnych rzeczach nagle zobaczyłem że Harry z nią flirtuje z Magdą zdziwiło mnie jego zachowanie przecież on z Lily coś do Siebie a teraz do niej.Spojrzałem na Lily która była zła chłopacy tez to zauważyli więc wzięliśmy Lily na balkon.Louis zaczął
-Nie denerwuj się Lily mu trochę odwala to nie tak jak myślisz -zaczął tłumaczyć Harre'go Luois
-Ale o co ci chodzi jak chce to ja mu nie zabronię flirtować z innymi przecież razem nie jesteśmy -mówiła ale widać było ze ją to boli .
-Lily widać że cie to boli nie udawaj przed nami nie musisz -powiedziałem i ją przytuliłem-Więc mów co ci leży na sercu -usiadłem z chłopkami na krzesłach a Lily usiadła na kolanach Niall'a.Chwila ciszy i zaczęła mówić
-No bo wiesz Magda zawsze miała lepiej ode mnie ładna szczupła wysoka wszyscy chłopacy za nią latają i wgl.Ja zawsze w jej tle.A jak was poznałam to pomyślałam że teraz to czas żeby coś fajnego miała w życiu i jeszcze Harry powiedział że mu się podobam to jeszcze lepiej a teraz widzę jak o n flirtuje z Magda to poczułam się znowu jak -nie dołączyła bo jej przerwałem
-Ty jesteś od niej o 100 razy lepsza ładniejsza i nawet bez malowania. a to co że jesteś niska pamiętaj małe jest piękne.
-A Harry jest debilem i tyle!!-powiedział Louis a ona się tylko uśmiechnęła
-wiesz co jak on woli ją to niech teraz z nią Sobie tu siedzi a my idziemy się zabawić powiedz co najbardziej chciałaś zrobić ?-powiedział Niall
-Nie wiem zawsze chciałam pomalować sobie włosy na czerwono i zrobić sobie tatuaż ale zawsze chciałam polecieć do L.A -powiedziała nieśmiało
-No ot dalej zbieramy się -krzyknął Niall wstaliśmy i pobiegliśmy do domu ubrać się
-Gdzie idziecie ??-spytał Harry
-Nie twoja sprawa siedź tu sobie z Magdą a i jeszcze coś Lily nie będzie z Tobą spać nara -powiedziałem sucho i wyszedłem z resztą.Na początku pojechaliśmy do salonu fryzjerskiego żeby Lily sobie pomalowała włosy na czerwono ja z Niall'em "poszedłem coś zjeść" tak przynajmniej myślała Lily a my poszlismu kupić bilety do L.A
-To kiedy lecimy za tydzień może co ?-spytał Niall
-Jasne jak najszybciej ale czy ona nie będzie zła ona nie lubi jak za nią płacimy
-Nie powiemy że to rekompensata za to co mówili o niej w tv bo to nasza wina jednak -powiedział Niall .Po godzinie wróciliśmy a Lily już miała czerwone włosy wyglądał przepięknie.Zapłaciliśmy Lily chciał sama ale powiedzieliśmy że to prezent więc się zgodziła później nadszedł czas na tatuaż postanowiliśmy zrobić sobie wszyscy razem taki sam"Przyjaźń na wieki" po Polsku bo przecież to dla Lily a ona jest Polką bardzo się ucieszyła.Ja z chłopakami zrobiłem sobie na ręce a Lily na karku .wyszło super.Wsiadaliśmy do samochodu gdy zadzwonił Harry na początku do Lily a późnej do Louis,Zayn,Niall a na końcu do mnie odebrałem
-Ej o co wam chodzi czemu gdzieś pojechaliście i nie odbieracie a Lily nie odpisuję a moje sms ??
-Ty się jeszcze pytasz ?? Wiesz że ona się w tobie zakochała a ty jeszcze zarywasz do jej przyjaciółki !! Nie dzwoń narzazie nie wiemy o której wrócimy-i się rozłączyłem.Lily pytała czemu krzyczałem ale nie chciałem jej mówić żeby znowu była smutna bo w końcu była uśmiechnięta.Pojechaliśmy nad jezioro rozpaliliśmy ognisko i zaczęliśmy śpiewać tańczyć było super wszyscy się dobrze bawiliśmy Nialli z Zaynem wzięli Lily i wrzucili ją do wody a później sami wskoczyli.
-Kupiłeś bilet -spytał Louis
-Tak za tydzień jedziemy do L.A -powiedziałem zadowolony bo sam tam chciałem znowu pojechać.Nagle przyszła Lily
-O czym tak gadacie ??
-A o niczym mała a co -spytał Louis
-No niech będzie wierzę -powiedziała -To do wody koty dalej!!-krzyknęła i pobiegliśmy do jeziora gdzie już Niall z Zaynem czekali na nas Nawet nie zauważyliśmy że była już 5 rano postanowiliśmy się zdrzemnąć w samochodzie trochę mało miejsca ale daliśmy rade Louis z Zaynem przodu a ja z Lily i Niallem tyłu.Obudził nas dźwięk dzwonka telefonu Louisa był to Harry.Odebrał
-Hallo? spytał ale w słuchawce cicho.po chwili ktoś się odezwał
-Louis proszę cię przyjedźcie już do domu -powiedział a ja już wiedziałem że jest pijany
-Piłeś coś ??-spytał Louis
-Nie no co ty ja może trochę ale nie za dużo przyjedźcie bo jak nie to coś sobie zrobię -powiedział i się rozłączył
-Ejjj !!! wstawać jedziemy do domu -krzyknął Louis wszyscy wstali i ruszyliśmy szybko do domu.Po 2 godzinach byliśmy już na miejscu akurat teraz takie korki.weszliśmy do domu i zobaczyliśmy jak...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz