piątek, 25 stycznia 2013

Rodział 1

***Lily*** Pierwszy dzień wakacji, godzina 13, w domu Lily
Spałam sobie smacznie,kiedy zadzwoniła do mnie moja przyjaciółka.
-Hallo-odebrałam zaspana
-Wstawaj kochanie już czas!!- zaczęła krzyczeć mi do słuchawki - i otwórz okno bo idę. -i się rozłączyła, Nasze domy były blisko siebie i miedzy nimi było wielkie drzewo dzięki czemu przechodziłyśmy do siebie szybciej.Poszłam otworzyć okno i Magda szybko weszła do mojego pokoju.Zaczęła się śmiać jak mnie zobaczyła.
-co tak się śmiejesz-spytałam zaspana
-Nic nic idź się szybko umyć a ja poszukam ci jakiś ubrań - powiedziała nadal się śmiejąc
-Ale po co ?-spytałam
-idziemy na zakupy- krzyknęła- to znaczy tobie coś kupić bo masz same bluzy i to męskie-powiedziała nadal się śmiejąc.
-ok 5 minut i już jestem.-powiedziałam i poszłam do łazienki szybki prysznic i uczesałam włosy i już .Nie maluje się bo stawiam na naturalność.Wyszłam z łazienki i Magda dała mi ubrania czyli; niebieskie spodenki i białą bluzkę na ramiączkach . Szybko się ubrałam i już byłam gotowa.Szybko ruszyłyśmy do  naszego ulubionego sklepu.Ja jak zwykle poszłam do działu z męskimi ciuchami,a Magda do damskich.Zobaczyłam fajna bluzę lecz była za wysoko, a ja za niska no trudno pomyślałam. Nagle zobaczyłam 5 chłopaków stojących obok mnie i spytałam
-Hej mógłby któryś z was podać mi ta bluzę bo nie mogę dosięgnąć - pokazałam bluzę, którą chciałam.
-Tak,jasne już podaje mała - powiedział loczek i się uśmiechną-Ale wiesz że to męska bluza, a nie damska??-i wyszczerzył swoje zęby jak tylko mógł
-Tak wiem i dlatego ją chcę -powiedziałam i też się uśmiechnęłam. -To dasz mi ją czy nie??
- A co z tego będę mieć- spytał i uśmiechną się szyderczo
- Uśmiech na miej twarzy i świadomość że zrobiłeś dobry uczynek - powiedziałam uśmiechają tak samo jak on
- O jak tam to proszę
- O dziękuje - powiedziałam i odeszłam. Jeszcze coś tam krzyczał do mnie ale ja udawałam że nie słyszę. Zobaczyłam jak Magda już idzie w moja stronę i kiwa głową żebym odłożyła bluzę, ale ja tego nie zrobiłam tylko się uśmiechnęłam.
-Masz przymierz będziesz w tym pięknie wyglądać- dałam mi to a ja poszłam przymierzyć.kiedy zobaczyłam co ona mi przyniosła nie mogłam ze śmiechu wyglądałam według mnie jak nie powiem co.
-Magda co to jest?! ile razy mam ci mówić że nie chce miniówek!!- wykrzyczałam to na cały sklep.
-Oj sorki to nie miało być dla Ciebie to moje- dałam mi tym razem krótkie spodenki i kilka bluzek.Wybrałam dżinsowe spodenki i biały T-shirt . Walnęłam z kopa w drzwi i wyszłam w tym stroju
- I jak wyglądam??Czy nadal przypominam chłopaka?-powiedział to i potem się skapnęłam że jej nie ma przy mnie bo flirtuje z jakimś chłopakiem. Nie dziwie się ładna ona była i miła powodzenie.Wtedy zobaczyłam jak ci sami chłopacy co podali mi bluzę patrzą na mnie i się śmieją. Czułam że zaraz zrobię się czerwona.
- No co się tak patrzycie?- spytałam
- No no na chłopaka to ty nie wyglądasz - powiedział Mulat i wszyscy zaczęli się śmiać.
-Dziękuje -powiedziałam uśmiechając się do niego
-Nie ma za co - powiedział loczek- A tak właściwie to jak masz na imię ??- spytał
- Lily a wy jak ??
-Nie znasz nas - spytał zdziwiony blondyn. A wszyscy mieli dziwne oczy
- Gdybym wiedziała bym się nie pytała co nie?-powiedziałam
-No tak ja jestem Harry-powiedział loczek uśmiechając się tak ładnie
- Potter-wiedziałam ze to głupie pytanie a;e musiałam spytać
-Nie - powiedział smutny - Styles, wiem szkoda ale też go lubię- powiedział a ja się tylko uśmiechnęłam
-ja jestem Zayn -powiedział Mulat - a to Niall -pokazał na blondyna który właśnie kończył paczkę chipsów - a To Liam i Louis -pokazał na chłopaków którzy się popychali
-miło mi was poznać,ale ja-nie dokończyłam bo Harry mi przeszkodził
-Nam też miło Cię poznać i mamy dla Ciebie miłą niespodziankę -powiedział uśmiechając się szyderczo
-A mianowicie co?-powiedziałam lekko przestraszna nie znam ich a oni mi tu o jakieś niespodziance
- Wygrałaś cały dzień z nami za to że jako jedyna potrafisz ususzyć Harrego,a wiec leć się przebrać i lecimy -nie dokończył bo wtrącił się Niall - idziemy jeść i mnie to nie obchodzi czy chcecie czy nie ja jestem głodny -powiedział a wszyscy się śmiali
-Tak biedaku bo ty tak długo nie jadłeś -powiedział Louis
-Idziemy do parku się przejść -powiedział Harry a Niall posmutniał. spojrzałam na niego i wyglądał tak słodko - Ej ale ja też jestem głodna jestem za nim żeby coś zjeść -powiedział i zobaczyłam uśmiech na jego twarzy, -ok -powiedzieli wszyscy. A ja poszłam się przebrać kiedy wyszłam poszłam zapłacić za ubrania które mi Magda wybrała i oczywiście bluzę.
-Czekajcie zapomniałam że ja tu przyszłam z przyjaciółką -wiedziałam że jak się o tym dowie to mnie zabije
- Taka blondyna ?- spytał Mulat
-Tak widziałeś ją ??
- No podeszła do nas i kazał ci przekazać że idzie z tym chłopakiem gdzieś i nie masz się o nią martwić-odpowiedział loczek. Kiwnęłam głową że możemy dalej iść.Doszliśmy do pizzerii i zamówiliśmy 3 pizze jedna dla mnie i Harrego i Liama druga dla Zayna i Louis a trzecia dla głodomora Niall.. Zjedliśmy pizze i poszliśmy na spacer szłam obok Harrego i Niall a reszta latała jak poparzeni i się gonili. Usiedliśmy na ławce i nastała cisza którą przerwał Harry.
-To może opowiesz coś o sobie ??
-ok ale co ?? a wy później o sobie ok?- spytałam
-ok ale pewnie i tak wszystko o nas wiesz-powiedział Mulat uśmiechając się
- To na początek - powiedział Harry -Ile masz lat? Czy masz chłopaka ? co robisz w wakacje ? i najważniejsze czy jestem przystojny?- kiedy usłyszanym ostatnie pytanie zaczęłam się śmiać jak wszyscy oprócz Harrego .
- To tak mam 16 tal , nie mam chłopaka,we wakacje nic nie będę robić bo moi rodzice wyjechali a ja jestem sama w domu i nie mam zbyt co robić -powiedziałam a chłopacy zrobili wielkie oczy
- Jak to masz 16 lat i mieszkasz sama jak rodzice mogli cie zostawić samą ?-powiedział Liam
-Jestem bardzo zaradna -powiedziałam uśmiechając się
- Nie ty nie możesz mieszkać sama nie ma mowy zamieszkasz ze mną -powiedział dumny Harry
-Chyba z nami-poprawili go chłopacy
-No z nami ale w moim łóżku bo mam największe-powiedział uśmiechając się do mnie
-Ale
***********************
Mam nadzieje że spodoba wam się moje opowiadanie to moje 1 :D

3 komentarze:

  1. Aww . ♥ Super piszesz : - * Bardzo mi się podoba . < 3
    + mam taką prośbę . Zajrzysz do mnie? Mam problem z komentarzami : D
    http://heaven-on-earth-one-direction.blogspot.com/
    Z góry dziękuję < 3 Pozostaw po sobie ślad ^^

    OdpowiedzUsuń
  2. Łał,świetne,pisz dalej ;)

    OdpowiedzUsuń